sobota, 7 lutego 2009

Zupa fasolowa na boczku



40 dag najdrobniejszej fasolki perłówki
ok. 20-30 dag wędzonego surowego boczku (lub schabu albo wędzonych kości)
3-4 ziemniaki (lub 15 dag drobnego makaronu albo zacierek) 1 łyżka masła
1 łyżka mąki
1 pęczek włoszczyzny bez kapusty
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka czerwonej ostrej papryki
sól

Fasolkę namocz przez noc w zimnej wodzie. Boczek zalej zimną wodą, dodaj obrane warzywa i ugotuj do miękkości. Po ostygnięciu wyjmij z wywaru. Jarzyny odłóż, później możesz je zużyć do sałatki, mają świetny smak. Fasolkę wraz z wodą, w której się moczyła, wlej do wywaru i gotuj do miękkości (najlepiej w szybkowarze, bo gotowanie trwa dość długo). Posól do smaku, a pod koniec gotowania dodaj pokrojone w drobną kosteczkę ziemniaki, włóż na chwilę czosnek (obrany i lekko zmiażdżony nożem na desce). Kto lubi intensywniejszy aromat, może czosnek zostawić w zupie. Z mąki i masła zrób rumianą zasmażkę, podpraw zupę, gdy ziemniaki będą miękkie, a na koniec wsyp paprykę (zupa powinna być pikantna) i już nie gotuj. Zupę podawaj z pokrojoną wędzonką

Brak komentarzy: